Każdy człowiek, prowadzący swoją działalność gospodarczą zdaje sobie sprawę z ryzyka, które codziennie ponosi. Wystarczy kilka niespłaconych faktur ze strony odbiorcy wytwarzanego dobra, a cała starannie budowana machina przedsiębiorcy może upaść jak domek z kart. Dlatego warto zabezpieczyć się na tą okazję i starać się uzyskiwać swoją zapłatę jak najszybciej, wszelkimi drogami (oczywiście przy zachowaniu panującego nam prawa gospodarczego). A jeśli samodzielnie nie jesteśmy w stanie dociec naszych racji – możemy zgłosić się do odpowiedniego podmiotu, zajmującego się uzyskiwaniem należności dla nas samych. To tak zwane usługi faktoringowe, które w wielkim skrócie polegają na wykupie faktur przez firmę świadcząca te usługi (nazywa się go faktorem) od osoby, która te faktury posiada (czyli faktorant – właściciel przedsiębiorstwa, wytwarzającego dane dobro). W zamian za zrzeczenie się praw do należności od dłużników, faktor natychmiastowo wypłaca od osiemdziesięciu do stu procent wartości faktury i rozpoczyna postępowanie wobec dłużnika – czyli stara się odzyskać pełną kwotę wszelkimi dostępnymi sposobami (a zazwyczaj takie firmy posiadają szeroki zakres środków to umożliwiających!).
Jeśli działania firmy się powiodą, a dłużnik spłaci swoje należności co do złotówki, przedstawiciel usługowy przekazuje pozostałą cześć pieniędzy dla wcześniej bezskutecznie walczącego o swoje prawa przedsiębiorcy, pomniejszoną o niewielką prowizję, która jest nagrodą za odzyskanie pełnej kwoty. Warto korzystać z takich rozwiązań, bo są skuteczne i oszczędzają czasu jak i pieniędzy.